Kolejny raz wrócimy do tematu różu. Pierwszy raz zajęłyśmy się różem w "Wybieramy róż", kolejny raz w "Jak nakładać róż". Tym razem pomówimy o tym jaka konsystencja najlepsza jest dla różnych rodzajów cery.
Róże, tak samo jak bronzery, rozświetlacze. A nawet podkłady. Dostępne są w najróżniejszych konsystencjach. Ciężko z takiej ilości różnych wykończeń, marek i konsystencji wybrać coś najodpowiedniejszego dla siebie. Tak żeby zakup nie skończył zepchnięty na tył szuflady.
Najpopularniejsze na polskim rynku kosmetycznym są róże prasowane, pudrowe w kamieniu. Są to róże najbardziej uniwersalne, pasujące właściwie do każdego rodzaju cery. Dostępne są w ofercie każdej firmy produkującej kosmetyki do makijażu w wielu wariantach: matowe, w drobinkami, perłowe.
W ostatnim czasie popularność zdobywają róże o konsystencji sypkiej- róże mineralne. Są to jedne z moich ulubionych, widać z resztą, że mam ich w mojej małej kolekcji najwięcej. Są to róże doskonałe dla osób właściwie z każdym rodzajem skóry.
W ostatnim czasie popularność zdobywają róże o konsystencji sypkiej- róże mineralne. Są to jedne z moich ulubionych, widać z resztą, że mam ich w mojej małej kolekcji najwięcej. Są to róże doskonałe dla osób właściwie z każdym rodzajem skóry.
Kolejny wariant to róż o konsystencji płynnej, które najlepiej wyglądają na cerze pozbawionej niedoskonałości, gładkiej. Absolutnie nie nakładałabym ich przy cerze trądzikowej, tłustej- będą podkreślać każdą niedoskonałość. Najlepiej nakładać go na jeszcze nie przypudrowany podkład (w myśl zasady mokre-na-mokre suche-na-suche) i na koniec przypudrować aby utrwalić go i zwiększyć jego trwałość. Ten rodzaj różu polecany jest szczególnie przy cerze suchej i normalnej. To samo dotyczy także róży w musie, róży w płynie oraz róży kremowych.
Ostatnia opcja z jaką możemy spotkać się w drogeriach to róże w kredce- czyli wielofunkcyjne kosmetyki do policzków i do ust. To kolejny rodzaj kosmetyku, który mogą używać osoby o każdym rodzaju cery. Przy okazji mamy kosmetyk, który nada koloru policzkom i którym pomalujemy usta nie zastanawiając się, jak to często bywa, nad doborem różu do pomadki, albo pomadki do różu.
Sama najchętniej używam różu w kamieniu, najbardziej tradycyjnych a także mineralnych róży sypkich. Moi faworyci to róż Lily Lolo Ooh La La, róż Rose od LaRosa oraz Harmony Mattify Cosmetics. A Wy jakie róże lubicie najbardziej?