Szkoła Makijażu to seria postów, która powstawała na początku pandemii. Ale wszyscy doskonale wiemy, że wciąż udoskonalamy swoje techniki makijażu i wpisy tego typu z czasem stają się nieaktualne. Z tego powodu uznałam, że... Zamiast kasować je i pisać nowe, będę je udoskonalać. Dzisiaj zapraszam Was na udoskonalony post o dobieraniu podkładu.
SZKOŁA MAKIJAŻU: PODKŁAD
Niedawno minęło 10 lat od kiedy zaczęłam moją przygodę z profesjonalnym makijażem, a od kiedy przez urlop macierzyński mój kontakt z Klientkami jest o wiele mniejszy, troszkę brakuje mi rozmów o kosmetykach. Dlatego dzisiaj porozmawiamy o dobieraniu podkładu. Mam nadzieję, że skomentujecie ten post: napiszcie jakie macie sposoby na dobieranie podkładu, jakie macie z tym problemy, jakie podkłady lubicie najbardziej i jaki macie typ cery. To na pewno pomoże wielu osobom podjąć decyzję jaki podkład kupić.
Od kiedy zajmuję się makijażem, temat podkładu to zawsze numer 1. Dostaję sporo wiadomości z pytaniami jaki podkład wybrać, jak go nakładać, czym i przede wszystkim: dlaczego nie wygląda na skórze tak dobrze, jak u kogoś innego? Dla mnie wygląd cery jest jednym z najważniejszych elementów makijażu, w końcu jak mówi Bobbi Brown "Piękno zaczyna się od doskonałej skóry".
Dobór idealnego podkładu to bardzo indywidualna sprawa. Podkład, który świetnie wygląda u Twojej koleżanki niekoniecznie musi sprawdzić się u Ciebie. Mam kilka "pewniaków", których używam wykonując makijaże okolicznościowe, ale to podkłady na specjalne okazje, które nie u każdego sprawdzą się używane codziennie. Przez internet nie jestem w stanie dobrać odcienia podkładu ani ocenić rodzaju cery. Mogę jednak podpowiedzieć Wam jak samemu dobrze dobrać odcień, jakie podkłady sprawdzają się na jakich typach skóry oraz jak nakładać podkład żeby wyglądał naturalnie lub żeby dobrze ukryć wszystkie niedoskonałości.
PIERWSZA SPRAWA: JAKI PODKŁAD BĘDZIE NAJLEPSZY?
Dobierając podkład, po pierwsze musimy ocenić jaką mamy cerę i odpowiedzieć sobie na jedno, bardzo ważne pytanie: na jakim wykończeniu podkładu najbardziej nam zależy? Rozróżniamy kilka podstawowych typów cer: cera normalna, cera sucha, cera mieszana, cera wrażliwa, cera trądzikowa, cera tłusta. Jak rozpoznać jaki mamy typ skóry?
- cera normalna- cera idealna, ani się nie przetłuszcza, ani nie przesusza. Nie ma problemów z rozszerzonymi porami, trądzikiem, nie bywa podrażniona czy napięta.
- cera sucha- napięta, szorstka, często matowa. Czasami towarzyszy jej łuszczenie, swędzenie (np. po myciu) i pieczenie. Skóra sucha jest cieńsza od tłustej czy mieszanej, dlatego mogą być przez nią mocniej widoczne naczynka, żyłki czy zasinienia np. wokół oczu. Cerze suchej służą podkłady nawilżające, o wykończeniu satynowym lub rozświetlającym.
- cera tłusta- to cera produkująca za dużo sebum, jest grubsza, wydaje się przez to szaro-żółta, ziemista. Mimo tych wad, cera tłusta ma też kilka zalet: dłużej jest gładka, bez zmarszczek, więc wygląda młodziej. Cera tłusta lubi podkłady regulujące wydzielanie sebum, matujące, o satynowym lub matowym wykończeniu.
- cera wrażliwa- najbardziej wymagający typ skóry. Cera wrażliwa charakteryzuje się częstym zaczerwienieniem, pieczeniem, uczuciem ściągnięcia oraz łuszczeniem. Wymaga o wiele intensywniejszej pielęgnacji, niż pozostałe typy skóry. Osoby mające cerę wrażliwą, z tendencją do częstego czerwienienia się, często poszukują podkładów o mocniejszym kryciu, jednocześnie ten typ cery "woli" podkłady lżejsze, które za mocno jej nie obciążą np. podkłady mineralne.
- cera mieszana- to skóra z cechami kilku rodzajów cer; może być np przetłuszczająca się w strefie T i sucha w pozostałych miejscach; trzeba ją traktować bardzo indywidualnie; jeśli chodzi o rodzaj podkładu zwykle sprawdzają się na niej te same podkłady, co w przypadku cery tłustej, jednak trzeba bardziej zadbać o nawilżenie suchych stref twarzy
- cera trądzikowa- krostki, rozszerzone pory, wypryski, to tylko niektóre cechy skóry trądzikowej. Jednak aby jednoznacznie stwierdzić czy to właśnie cera trądzikowa, trzeba udać się do dermatologa. Cera trądzikowa wymaga przede wszystkim leczenia i właściwej pielęgnacji, jednak czasami chce się te wypryski po prostu zakryć. Wtedy w grę wchodzą mocno kryjące podkłady, najczęściej o matowym lub satynowym wykończeniu.
Jak sprawdzić rodzaj cery?
Najlepiej zacząć od przyjrzenia się jej po umyciu, ale przed nałożeniem kremu nawilżającego. Twarz myjemy beztłuszczowym płynem do mycia i obserwujemy jak będzie zachowywała się po upływie około godziny. Po tym czasie przykładamy do niej chusteczkę. Jeśli skóra szybko zaczęła się świecić, a na przyłożonej do niej chusteczce odbił się tłusty ślad najprawdopodobniej mamy do czynienia ze skórą tłustą lub mieszaną. Czy skóra jest mało sprężysta, pojawia się uczucie ściągnięcia i pieczenia? To może świadczyć o tym, że jest to skóra sucha. Cera normalna będzie po umyciu gładka, nie będzie odczuwalny żaden dyskomfort. Mocne zaczerwienienie i podrażnienie po myciu może świadczyć o cerze wrażliwej.
Obecnie mamy tak duży wybór podkładów,że każdy może znaleźć idealny dla siebie. Możemy wybierać spośród najróżniejszych formuł, wykończeń i poziomów krycia. Aby wybrać perfekcyjny dla siebie, dobrze jest poznać wszystkie możliwości.
Na początek rodzaje podkładów:
Podkłady płynne możemy dodatkowo podzielić na podkłady:
Wybierając podkład musimy pomyśleć też o tym jakie wykończenie nas interesuje: całkowity, stuprocentowy mat; naturalnie satynowy; w może modny teraz Glow? Tu decyzję musicie podjąć same, ale kierujcie się nie tylko tym co modne, a przede wszystkim rodzajem swojej skóry i tym co jej będzie najlepiej służyć. Podkłady o wykończeniu rozświetlającym o wiele lepiej sprawdzą się w przypadku cery suchej i dojrzałej, a na mieszanej i tłustej mogą dodatkowo podkreślać niedoskonałości. Z kolei cera sucha może wyglądać niezdrowo jeśli zafundujemy jej podkład o wykończeniu całkowicie matowym.
Sprawa nie jest prosta, ale jestem pewna, że sobie poradzisz! Kiedyś widać było na ulicach sporo dziewczyn z podkładami za ciemnymi i pomarańczowymi. Zaczęło się uświadamianie, tłumaczenie, które zakończyło się tym, że obecnie mamy na ulicach sporo dziewczyn z podkładami zdecydowanie za jasnymi. Nagle każdy upiera się, że jest typowym "bladziochem" i wybiera najjaśniejszy podkład jaki tylko znajdzie (sama przeszłam przez ten etap!).
KONSYSTENCJA I WYKOŃCZENIE PODKŁADU
Obecnie mamy tak duży wybór podkładów,że każdy może znaleźć idealny dla siebie. Możemy wybierać spośród najróżniejszych formuł, wykończeń i poziomów krycia. Aby wybrać perfekcyjny dla siebie, dobrze jest poznać wszystkie możliwości.
Na początek rodzaje podkładów:
- klasyczne podkłady płynne- tego typu podkładu znają chyba wszyscy, są na rynku chyba najdłużej, są najpopularniejsze
- podkłady w musie- mało popularna forma podkładu, ale kilka firm ma je jeszcze w swojej ofercie. Każdy tego typu podkład, z którym się spotkałam dawał piękny, bardzo naturalnie wyglądający efekt, ale średnie lub niskie krycie
- podkłady w sticku- oczywiście możemy nakładać je na całą twarz, ale najczęściej kupujemy je do konturowania twarzy
- podkłady sypkie- bardzo leciutkie, nieobciążające skóry, najczęściej są to podkłady mineralne
Podkłady płynne możemy dodatkowo podzielić na podkłady:
- na bazie wody- lekkie, idealne do makijażu "makeup no makeup", idealne dla skóry suchej, normalnej, wrażliwej i dojrzałej, np NYX Stay Matt But Not Flat, MAC Face & Body, Makeup Forever Water Blend, Estee Lauder Double Wear Nude, Too Faced Born This Way,
- na bazie olejowej- kremowe, często o konsystencji stałej, np. kamuflaże Kryolan itp; podkłady w sticku, ale też podkłady płynne
Wybierając podkład musimy pomyśleć też o tym jakie wykończenie nas interesuje: całkowity, stuprocentowy mat; naturalnie satynowy; w może modny teraz Glow? Tu decyzję musicie podjąć same, ale kierujcie się nie tylko tym co modne, a przede wszystkim rodzajem swojej skóry i tym co jej będzie najlepiej służyć. Podkłady o wykończeniu rozświetlającym o wiele lepiej sprawdzą się w przypadku cery suchej i dojrzałej, a na mieszanej i tłustej mogą dodatkowo podkreślać niedoskonałości. Z kolei cera sucha może wyglądać niezdrowo jeśli zafundujemy jej podkład o wykończeniu całkowicie matowym.
JAK WYBRAĆ IDEALNY KOLOR?
Sprawa nie jest prosta, ale jestem pewna, że sobie poradzisz! Kiedyś widać było na ulicach sporo dziewczyn z podkładami za ciemnymi i pomarańczowymi. Zaczęło się uświadamianie, tłumaczenie, które zakończyło się tym, że obecnie mamy na ulicach sporo dziewczyn z podkładami zdecydowanie za jasnymi. Nagle każdy upiera się, że jest typowym "bladziochem" i wybiera najjaśniejszy podkład jaki tylko znajdzie (sama przeszłam przez ten etap!).
Kolor podkładu to kwestia bardzo indywidualna. Mamy najróżniejsze intensywności podkładów, od tych prawie białych, przez te dla średnich karnacji, aż po opalone, śniade i bardzo ciemne. Mamy też różne odcienie: żółte, oliwkowe, neutralne beżowe i z różowymi tonami. I one wszystkie znajdą swoich właścicieli.
Żeby idealnie dobrać swój kolor podkładu, dobrze jest znać swój typ urody. Jest kilka szkół. Niektóre dzielą typy urody na cztery podstawowe (wiosna, lato, jesień, zima), inne na 12 typów, a inne na jeszcze więcej, ale to temat na zupełnie osobny post. My dzisiaj skupimy się na trzech opcjach: typ chłodny, typ ciepły i typ neutralny. Malując Klientki zwykle nie ma czasu żeby dłużej się nad tym zastanawiać.
Mając ciepły typ urody można wybierać spośród podkładów z przewagą żółtych pigmentów, mając chłodny typ urody lepiej będzie wybierać podkłady o chłodniejszych tonach (w przypadku jasnych typów urody czasami nawet z wyraźnie różowymi tonami). W przypadku neutralnych typów urody najlepiej sprawdzają się podkłady bez wyraźnie żółtych i różowych tonów.
Żeby wybrać idealny kolor dla siebie, najlepiej zacząć od... wzięcia kilku próbek w drogerii. Dokładnie tak, jeśli wiecie już czy szukacie podkładu o tonach ciepłych czy chłodnych, jaki macie rodzaj skóry i jakiego wykończenia podkładu poszukujecie, wybierzcie 5-6 podkładów, które wstępnie mogą Was interesować i poproście w sklepie o próbki. Mając je najlepiej dobierzecie odcień, który idealnie stopi się ze skórą i przetestujecie jak wybrany podkład zachowuje się cały dzień na skórze.
Jak to zrobić? Na pewno nigdy nie sprawdzajcie podkładu na dłoni, ani na żuchwie (która osłonięta przed słońcem jest jedną z najjaśniejszych części ciała). Podkład musi pasować odcieniem do twarzy. Ale jeśli nie opalacie twarzy, a opalacie resztę ciała, nie możecie dopasowywać podkładu idealnie do skóry twarzy, bo pozostanie ona po prostu za jasna. Zawsze patrzcie też na dekolt i ramiona.
Żeby idealnie dobrać swój kolor podkładu, dobrze jest znać swój typ urody. Jest kilka szkół. Niektóre dzielą typy urody na cztery podstawowe (wiosna, lato, jesień, zima), inne na 12 typów, a inne na jeszcze więcej, ale to temat na zupełnie osobny post. My dzisiaj skupimy się na trzech opcjach: typ chłodny, typ ciepły i typ neutralny. Malując Klientki zwykle nie ma czasu żeby dłużej się nad tym zastanawiać.
- typ ciepły- cera z żółtym zabarwieniem, żółto-beżowa; lepiej wygląda w złocie; prześwitujące przez skórę żyłki są zielone;
- typ chłodny- cera porcelanowa, z różowym zabarwieniem lub oliwkowa; lepiej wygląda w srebrze; prześwitujące przez skórę żyłki są niebieskie;
- typ neutralny- neutralny typ urody to typ, któremu dobrze i w złocie i w srebrze; ten typ urody nie ma wyraźnych żółtych ani różowych tonów w skórze
Mając ciepły typ urody można wybierać spośród podkładów z przewagą żółtych pigmentów, mając chłodny typ urody lepiej będzie wybierać podkłady o chłodniejszych tonach (w przypadku jasnych typów urody czasami nawet z wyraźnie różowymi tonami). W przypadku neutralnych typów urody najlepiej sprawdzają się podkłady bez wyraźnie żółtych i różowych tonów.
Żeby wybrać idealny kolor dla siebie, najlepiej zacząć od... wzięcia kilku próbek w drogerii. Dokładnie tak, jeśli wiecie już czy szukacie podkładu o tonach ciepłych czy chłodnych, jaki macie rodzaj skóry i jakiego wykończenia podkładu poszukujecie, wybierzcie 5-6 podkładów, które wstępnie mogą Was interesować i poproście w sklepie o próbki. Mając je najlepiej dobierzecie odcień, który idealnie stopi się ze skórą i przetestujecie jak wybrany podkład zachowuje się cały dzień na skórze.
Jak to zrobić? Na pewno nigdy nie sprawdzajcie podkładu na dłoni, ani na żuchwie (która osłonięta przed słońcem jest jedną z najjaśniejszych części ciała). Podkład musi pasować odcieniem do twarzy. Ale jeśli nie opalacie twarzy, a opalacie resztę ciała, nie możecie dopasowywać podkładu idealnie do skóry twarzy, bo pozostanie ona po prostu za jasna. Zawsze patrzcie też na dekolt i ramiona.
Każdą z próbek weźcie i zróbcie długą kreskę od policzka, w dół aż do szyi, albo jeszcze niżej. Żeby mieć pewność, że kolor jest „ostateczny”, dobrze jest poczekać kilka minut, aż podkład zastygnie i utleni się. Teraz przyjrzyjcie się każdemu z tych podkładów. Na pewno zauważycie, że niektóre lepiej stapiają się z odcieniem skóry, a niektóre mocno odznaczają na jej tle. A może udało się od razu trafić na podkład, który idealnie stopił się ze skórą? To właśnie jest ten najlepszy kolor.
Teraz pozostaje już tylko przetestować inne jego cechy:
- czy podkład nie będzie mocno zbierał się w zmarszczkach,
- czy nie będzie się warzył,
- czy nie będzie za szybko się wyświecał w problematycznych strefach,
- czy nie wygląda sucho,
- czy nie roluje się w połączeniu z kremem,
- czy nie ściera się z nosa lub brody zbyt szybko,
- itd.
Kolor podkładu zawsze oceniamy w świetle dziennym!Światło w sklepie często przekłamuje kolor podkładu, dlatego łatwo "naciąć się" i kupić zupełnie niepasujący odcień. Warto też przy wyborze koloru zwrócić uwagę na utlenianie się produktów, czasami podkłady ciemnieją zastygając i wcale nie jest to ich wada, a zupełnie normalna cecha, na którą mało kto zwraca uwagę. Trzeba też pamiętać, że na mocno tłustej skórze podkłady, które zwykle nie ciemnieją, mogą ciemnieć.
CZYM NAKŁADAĆ PODKŁAD?
Podkład możecie nakładać palcami, gąbeczką, pędzlem, pędzlem Kabuki, a nawet szczoteczką do podkładu. Każdy sposób ma swoje wady i zalety, a na dodatek różne podkłady lubią różne sposoby nakładania. Podkłady mineralne zwykle nakłada się pędzlem typu Kabuki i jest to najwygodniejsza opcja ale, mimo że uwielbiam podkłady mineralne, ich nakładanie to temat na zupełnie osobny post.
Jeśli chodzi o nakładanie pędzlem lub szczoteczką to nie jest to moja ulubiona metoda, większość podkładów nakładana w ten sposób pozostawia brzydkie smugi, które na koniec i tak muszę poprawić gąbeczką. Gąbka jest według mnie najwygodniejszym sposobem, ale i ona ma swoje wady np. spora część podkładu zostaje przez nią "wypita".
JAK JA NAKŁADAM PODKŁAD (ZAZWYCZAJ)
JAK JA NAKŁADAM PODKŁAD (ZAZWYCZAJ)
Teraz pokażę Wam mój sposób na nakładanie podkładu. Nie u każdego się on sprawdzi, ale bardzo go polecam, bo dobrze pracuje mi się w ten sposób na większości Klientek. Ten sposób jest szybki, a jednocześnie zapewnia "wyciśnięcie" z podkładu maksimum jego krycia, przy dość naturalnym ostatecznym efekcie.
1. Zaczynam od mocnego nawilżenia skóry. Robię to w przypadku każdego rodzaju cery. Moje ulubione kosmetyki nawilżające to krem Cethapil MD, krem Embryloisse i Dr Jart Water Drop.
Wszystkie znajdziecie we wpisie o pielęgnacji cery pod makijaż.
2. Kiedy pielęgnacja dobrze się wchłonie, nakładam odrobinę bazy. U mnie jest to baza rozświetlająca Charlotte Tilbury, ale w przypadku cery tłustej użyłabym bazy wygładzającej pory Filorga. Bazę nakładam w strategicznych miejscach, rozświetlającą najczęściej na policzki, brodę i czoło, z kolei wygładzającą w okolicy skrzydełek nosa, na czole, wszędzie gdzie pory są rozszerzone, a skóra się przetłuszcza. Dobrze wmasowuję bazę w skórę, okrężnymi ruchami.
3. Teraz rozprowadzam podkład dłońmi, wmasowując go w skórę. Podkład w czasie rozcierania gęstnieje i zwiększa się jego krycie. Sprawdza się to w przypadku większości podkładów. Nakładam go w ten sposób w miejscach gdzie najmocniej zależy mi na ukryciu niedoskonałości. Dzięki dokładnemu "wtłoczeniu" podkładu w skórę palcami makijaż ostatecznie będzie o wiele trwalsze i naturalniejszy, niż gdybyśmy po prostu nałożyli go gąbeczką. Niektóre podkłady możemy wtłaczać na tym etapie pędzlem, zamiast palcami. Pędzel wchłonie jednak więcej podkładu i nie rozgrzeje go tak dobrze, jak nasza dłoń.
4. Następnie biorę gąbeczkę do podkładu i dodatkowo wklepuję nią podkład rozprowadzając go także w miejscach, które wcześniej pominęłam. Gąbeczka ściąga nadmiar podkładu, dzięki temu makijaż będzie wyglądał lżej. Dzięki temu, że podkład nałożony został wcześniej tylko w miejscach, które wymagały mocniejszego krycia, nie jest go dużo, więc wygląda naturalniej i lżej. Po doklepaniu podkładu gąbeczką jeszcze raz patrzę na swoją skórę (krytycznie) i oceniam gdzie potrzebuję większego krycia. W tych miejscach jeszcze raz dokładam podkładu używając gąbeczki. Trzeba pamiętać, że gąbka musi być lekko zwilżona (nie może być ani sucha, ani ociekająca wodą dlatego po zmoczeniu jej musimy ją mocno wycisnąć).
5. Teraz palcami wklepuję korektor pod oczy. Dodaję go też na niedoskonałości, które nadal pozostały widoczne.
6. Na koniec pudruję cały makijaż. I tu trzeba zachować umiar. Puder, którego tu użyłam to puder rozświetlający Hourglass Veil Powder. Genialny! Ale lubię też puder La Mer The Powder, Estee Lauder Perfecting Loose Powder (wycofany), puder Apollca czy Laura Mercier Translucent. Zwykle puder nakładam wciskając go w skórę, a następnie omiatam całą twarz, żeby pozbyć się jego nadmiaru.
7. Dalej wykańczam makijaż według uznania i gotowe! Podkład wygląda lekko, a jednocześnie zakryte jest to co powinno być zakryte.
Malując nie tylko siebie, ale i inne osoby, możecie spotkać się z różnymi problemami skórnymi, które będą wymagały różnej techniki pracy. Chcąc być dobrym wizażystą trzeba rozpoznawać różne potrzeby skóry i potrafić sobie z nimi poradzić.
Dlaczego podkład podkreśla suche skórki?
2. Kiedy pielęgnacja dobrze się wchłonie, nakładam odrobinę bazy. U mnie jest to baza rozświetlająca Charlotte Tilbury, ale w przypadku cery tłustej użyłabym bazy wygładzającej pory Filorga. Bazę nakładam w strategicznych miejscach, rozświetlającą najczęściej na policzki, brodę i czoło, z kolei wygładzającą w okolicy skrzydełek nosa, na czole, wszędzie gdzie pory są rozszerzone, a skóra się przetłuszcza. Dobrze wmasowuję bazę w skórę, okrężnymi ruchami.
3. Teraz rozprowadzam podkład dłońmi, wmasowując go w skórę. Podkład w czasie rozcierania gęstnieje i zwiększa się jego krycie. Sprawdza się to w przypadku większości podkładów. Nakładam go w ten sposób w miejscach gdzie najmocniej zależy mi na ukryciu niedoskonałości. Dzięki dokładnemu "wtłoczeniu" podkładu w skórę palcami makijaż ostatecznie będzie o wiele trwalsze i naturalniejszy, niż gdybyśmy po prostu nałożyli go gąbeczką. Niektóre podkłady możemy wtłaczać na tym etapie pędzlem, zamiast palcami. Pędzel wchłonie jednak więcej podkładu i nie rozgrzeje go tak dobrze, jak nasza dłoń.
4. Następnie biorę gąbeczkę do podkładu i dodatkowo wklepuję nią podkład rozprowadzając go także w miejscach, które wcześniej pominęłam. Gąbeczka ściąga nadmiar podkładu, dzięki temu makijaż będzie wyglądał lżej. Dzięki temu, że podkład nałożony został wcześniej tylko w miejscach, które wymagały mocniejszego krycia, nie jest go dużo, więc wygląda naturalniej i lżej. Po doklepaniu podkładu gąbeczką jeszcze raz patrzę na swoją skórę (krytycznie) i oceniam gdzie potrzebuję większego krycia. W tych miejscach jeszcze raz dokładam podkładu używając gąbeczki. Trzeba pamiętać, że gąbka musi być lekko zwilżona (nie może być ani sucha, ani ociekająca wodą dlatego po zmoczeniu jej musimy ją mocno wycisnąć).
5. Teraz palcami wklepuję korektor pod oczy. Dodaję go też na niedoskonałości, które nadal pozostały widoczne.
6. Na koniec pudruję cały makijaż. I tu trzeba zachować umiar. Puder, którego tu użyłam to puder rozświetlający Hourglass Veil Powder. Genialny! Ale lubię też puder La Mer The Powder, Estee Lauder Perfecting Loose Powder (wycofany), puder Apollca czy Laura Mercier Translucent. Zwykle puder nakładam wciskając go w skórę, a następnie omiatam całą twarz, żeby pozbyć się jego nadmiaru.
7. Dalej wykańczam makijaż według uznania i gotowe! Podkład wygląda lekko, a jednocześnie zakryte jest to co powinno być zakryte.
SPECYFICZNE "PROBLEMY" ZE SKÓRĄ
Malując nie tylko siebie, ale i inne osoby, możecie spotkać się z różnymi problemami skórnymi, które będą wymagały różnej techniki pracy. Chcąc być dobrym wizażystą trzeba rozpoznawać różne potrzeby skóry i potrafić sobie z nimi poradzić.
- trądzik różowaty- najlepiej makijaż zacząć od użycia bazy, która zneutralizuje zaczerwienienie (zielona), dopiero teraz nakładamy podkład, który nie może być zbyt ciężki, żeby twarz nie wyglądała jak maska
- skóra mieszana- aby uzyskać idealny efekt najlepiej używać dwóch baz: mocno nawilżającej i matującej lub wygładzającej pory, a także dwóch podkładów dostosowanych do potrzeb cery tłustej i suchej
- skóra ekstremalnie sucha- aby uzyskać świeży, naturalny efekt można pozostawić podkład nieprzypudrowany
- hiperpigmentacje, bielactwo, znamiona, naczyniaki- maskowanie tego typu zmian wymaga czasami nałożenia kilku warstw kamuflażu; najpierw na zmianę nakładam mocno kryjący kamuflaż w odcieniu jaśniejszym od koloru skóry i dopiero teraz na całą twarz nakładam kryjący podkład w kolorze idealnie dopasowanym do koloru skóry
- blizny i tatuaże- żeby dobrze je przykryć trzeba użyć kilku warstw kamuflażu i dopiero wtedy nałożyć mocno kryjący podkład
- piegi- mnóstwo kobiet martwi się nimi i chce je zakrywać, ja zawsze ich zazdroszczę i namawiam do ich nieukrywania, żeby ładnie wyrównać koloryt skóry nie ukrywając piegów lubię używać lekkich podkładów jak MAC Face&Body
- zmarszczki- najważniejsze jest mocne nawilżenie skóry kremem i użycie bazy o właściwościach wygładzających; używany podkład nie może być za ciężki żeby nie obciążyć skóry
NAJCZĘSTSZE PROBLEMY Z PODKŁADAMI (PYTANIA I ODPOWIEDZI)
Dlaczego podkład podkreśla suche skórki?
Żeby podkład wyglądał na skórze idealnie, musimy dobrze przygotować ją do makijażu i odpowiednio dbać o nią na co dzień. W pozbyciu się problemu suchych skórek może pomóc regularny peeling i mocne nawilżanie skóry twarzy.
Dlaczego podkład się warzy?
Możliwości jest kilka. Po pierwsze: baza jaką nakładasz pod podkład może nie łączyć się z nim np. jeśli krem pod makijaż jest na bazie wody, podkład na bazie olejowej nigdy nie będzie wyglądał na nim dobrze. I na odwrót: jeśli nałożycie podkład na bazie wodnej na bazę olejową, podkład nie będzie się jej trzymał, a na dodatek może się warzyć.
Po drugie problemem może być niewłaściwa pielęgnacja. I po trzecie: nakładanie zbyt dużej ilości kremu lub bazy pod podkład i nie czekanie aż kosmetyki się wchłoną. Jeśli nałożymy za dużo bazy podkład będzie się na niej ślizgał, może się warzyć i szybciej spłynie z twarzy w ciągu dnia.
Dlaczego podkład daje efekt maski?
Prawdopodobnie jego krycie jest za wysokie, może to być też wina źle dobranego koloru.
Na koniec moje propozycje podkładów dla różnych typów cery.
PROPOZYCJE PODKŁADÓW
Na koniec moje propozycje podkładów dla różnych typów cery.
Pewnie czekałyście na to od początku tego wpisu. Pamiętajcie, że to co proponuję nie musi sprawdzić się u każdego, każda skóra jest inna i to, że podkład sprawdził się na 100 osobach z cerą tłustą nie znaczy, że i u Ciebie sprawdzi się idealnie. To co, jesteście ciekawe?
CERA SUCHA:
- MAC Face&Body (lekkie krycie, satynowe wykończenie)
- Zoeva Authentic Skin (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- Bourjois Healthy Mix (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Loreal True Match (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Too Faced Born This Way (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Makeup Forever Ultra HD (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- Makeup Forever Reboot (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Lumene Instant Glow Beauty Serum
- Marc Jacobs Remarcable Full Cover Foundation Concentrate (mocne krycie, matowe wykończenie)
- NARS Sheer Glow
- Dior Forever Skin Glow
- Lancome Teint Miracle
- Shiseido Synchro Skin Glow
- Estee Lauder Double Wear Light (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- Smashbox Studio Skin (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- NARS Natural Radiant Longwear Foundation (mocne krycie, połyskujące wykończenie)
- Janda Kryjący (mocne krycie, połyskujące wykończenie)
- AA Ideal Match
- Eveline Selfie Time
- Enough Collagen
- Clarins Everlasting Youth
CERA TŁUSTA I MIESZANA:
- Estee Lauder Double Wear (mocne krycie, matowe wykończenie)
- Makeup Atelier Paris Wodoodporny (mocne krycie, matowe wykończenie)
- Nars Natural Radient Foundation (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Fenty Beauty Pro Filter (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Revlon ColorStay Combination/Oily Skin (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Smashbox Studio Skin Full Coverage 24 Hour Foundation (bardzo mocne krycie, matowe wykończenie)
- Semilac Matowy Podkład Kryjący (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Kobo Professional Pro Formula (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Golden Rose 24h
- Bourjois Always Fabolous
- Charlotte Tilbury AirBrush Flawless
- Golden Rose Total Cover
- Affect Cover Touch
- Vichy Dermablend
- Lancome Teint Idole Ultra Wear
CERA DOJRZAŁA:
- Bourjois Healthy Mix (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Eveline Liquid Control HD (średnie krycie, matowe wykończenie)
- Makeup Forever Lift (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Makeup Forever Reboot (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Mac Face & Body (lekkie krycie, satynowe wykończenie)
- Makeup Forever Ultra HD (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- Estee Lauder Double Wear Light (średnie krycie, satynowe wykończenie)
- Too Faced Born This Way (średnie krycie, połyskujące wykończenie)
- Dior Backstage (lekkie krycie, satynowe wykończenie)